środa, 21 października 2015

10 miejsc, które zamierzam odwiedzić w USA

Mieszkam w Stanach Zjednoczonych od ponad dwóch miesięcy. Myślę, że przez ten czas udało mi się całkiem sporo zobaczyć, ale USA to ogromy kraj i jeszcze tak wiele pozostało do odkrycia. Aby podczas dwóch lat tutaj nie przegapić niczego, na czym mi zależy, postanowiłam zrobić sobie listę miejsc, które chciałabym odwiedzić i podzielić się nią z Wami. Kolejność przypadkowa.

1. Wielki Kanion
Strasznie daleko od Waszyngtonu, ale po prostu muszę, muszę, muszę i już. Nie ma innej opcji. Będę ciężko pracować i oszczędzać, byle tylko mieć pieniążki, by zobaczyć ten cud natury. (odwiedzone!)

2. Wodospady Niagara
Na szczęście mamy trochę bliżej do Wodospadów Niagara niż do Wielkiego Kanionu. Najlepiej, gdyby udało się zobaczyć go zarówno z amerykańskiej jak i kanadyjskiej strony. (odwiedzone!)

3. Jesień, zima, wiosna i lato w NYC
Tak, wiem, byłam już w Nowym Jorku i wreszcie zrozumiałam skąd te wszystkie zachwyty nad tym miastem. Chciałabym wrócić, by zobaczyć jak ono się zmienia w zależności od pory roku. Plan minimum - pojechać jeszcze cztery razy, po jednej wizycie na każdą porę roku.

4. Chicago
Wietrzne Miasto widziałam już zza okna samolotu, następnym razem mam zamiar podziwiać je z nieco innej perspektywy. (odwiedzone!)

5. Małe miasteczko w Teksasie
Nic turystycznego. Chcę po prostu pojechać w miejsce, gdzie można spotkać prawdziwego kowboja. A potem, może, tak przy okazji, wyskoczyć na chwilę do "Houston, mamy problem".

6. Nowy Meksyk
Pokręcić się po miejscach znanych z serialu Breaking Bad. I wybrać się na pustynię, chociaż tak na chwilkę. (odwiedzone!)

7. Plaża na Florydzie (odwiedzone!)
Polecieć na Florydę, wygrzewać się na słońcu popijając sok ze świeżo wyciskanych pomarańczy. Czyż nie brzmi cudownie? A jak się znudzi plażowanie to odwiedzić jeden z trzech Parków Narodowych znajdujących się w tym stanie. (odwiedzone)

8. Yellowstone
To chyba jasne - muszę odnaleźć Misia Yogi.

9. Kasyno w Las Vegas (odwiedzone!)
Nie jestem fanką hazardu. Z opowieści wiem innych wiem, że w rzeczywistości miasto jest zupełnie inne niż przedstawia się to w filmach i serialach. Nie powstrzymuje mnie to jednak przed chęcią przepuszczenia 10 dolarów w kasynie, zrobienia sobie zdjęcia przy słynnym znaku "Welcome to Fabulous Las Vegas" i zaśpiewania "Viva Las Vegas".

10. Hawaje
To na pewno będzie srogo kosztować, ale pomarzyć można, a co! (odwiedzone!)

A co Wy byście odwiedzili?

9 komentarzy:

  1. Większość co opisałaś - to chyba znane nam mieszkającym poza USA standardy amerykańskie :) Może jeszcze zobaczyłabym San Fransciso i przejechałabym się tramwajem? Co do piosenek to w Miami musisz koniecznie zaśpiewć i zatańczyć jak Will Smith :D https://www.youtube.com/watch?v=IwBS6QGsH_4

    OdpowiedzUsuń
  2. Dopisuje do listy San Francisco! A piosenkę Willa Smith'a kiedyś bardzo lubiłam, na pewno zaśpiewam, gdy zawitam do Miami :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dodałbym Kanion Kolorado i może
    strefę 51 na pustyni, ale przed pójściem do kasyna w Las Vegas
    zapoznaj się chociaż z zasadami gry w ruletkę

    OdpowiedzUsuń
  4. Kanion Kolorado zwany też Wielkim Kanionem to nr 1 na liście :) A w kasynie to pewnie bym poszła na automaty z garścią 25-centówek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna lista :) Moja jest tak długa, że nie dałabym rady zdecydować się na 10 najważniejszych celów :) Florydę i Chicago zdecydowanie polecam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdybym miała zrobić listę marzeń to byłaby o wiele dłuższa, ale ponieważ czas mam ograniczony (2 lata w USA) to muszę być realistką ;) ,Floryda już zaplanowana na luty, a Chicago pewnie wiosną, jak będzie cieplej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem brakuje na tej liście Nowego Orleanu. Zupełnie inne, wyjątkowe klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za sugestię :) mam nadzieję, że starczy czasu i funduszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Brakuje New England i kawki u mnie! Tego brakuje! Zapraszam...

    OdpowiedzUsuń