Great Falls Park znajduję się około 20 kilometrów od Waszyngtonu. Wjechać do niego można od strony miasteczka Potomac w stanie Maryland, jak i od strony Great Falls w Wiginii. W jednen z październikowych weekendów wybraliśmy się na eksplorację szlaków od strony marylandzkiej.
Dzień na łazikowanie był idealny, nie za ciepło, ani nie za zimno. Troszeczkę pochmurnie z rana, dzięki czemu mniej amatorów pieszych wędrówek spotykało się po drodze. Trasa nie była łatwa, zresztą już nazwa Billy Goat Trail Hike to zapowiadała. Trzeba było niczym kozica skakać po kamieniach i nie raz i nie dwa wspinać się po skałąch używając wszystkich czterech kończyn.
Widoki jednak są niesamowite i zdecydowanie wynagradzają wysiłek. Uroku na pewno dodają kolory jesiennych liści. Być może to najlepsza pora roku, by odwiedzić park, chociaż aby się upewnić, trzeba się wybrać jeszcze zimą i wiosną, co na pewno uczynię z wielką przyjemnością.
Ciekawe jakie wrażenie robią Parki Narodowe, skoro w taki niepozornym miejscu kryją się takie cudowności.
A grzyby? Jesień , las więc i grzyby powinny być.
OdpowiedzUsuń