sobota, 11 marca 2017

Z wizytą na Kapitolu

Kapitol to jeden z najbardziej charakterystycznych budynków w Waszyngtonie i obowiązkowy punkt programu dla turystów zwiedzających stolicę USA. Warta obejrzenia jest nie tylko piękna kopuła, ale także wnętrze Kapitolu ze słynną rotundą na czele.


Podobnie jak wiele innych atrakcji w Waszyngtonie zwiedzanie siedziby Kongresu jest darmowe. Wystarczy zarezerwować bilety przez internet i stawić się w visitor center o wyznaczonej godzinie. Wycieczka zaczyna się projekcją około piętnastominutowego filmu, który opowiada o zasadach działania Kongresu i historii powstania budynku. Następnie zwiedzający dzieleni są na kilka grup i każda grupa wyrusza ze swoim przewodnikiem odkrywać tajemnice Kapitolu. Cała wizyta trwa nie więcej niż godzinę.


Najpiękniejszym i najbardziej znanym pomieszczeniem na Kapitolu jest rotunda. Wnętrze kopuły prezentuje się nie mniej okazale niż jej zewnętrzna część. W centrum półkolistego sklepienia znajduje się fresk przedstawiający Jerzego Waszyngtona siedzącego pomiędzy boginią zwycięstwa a boginią wolności. Towarzyszy im trzynaście panien, które symbolizują kolonie, które były kolebką Stanów Zjednoczonych Ameryki. Malowidło otoczone jest bogato zdobionymi kasetonami, a umieszczone poniżej okna o charakterystycznym kształcie wpuszczają do pomieszczenia światło słoneczne, które rozświetla rotundę. Oprócz ogromnego fresku znajdują się tam obrazy dokumentujące ważne wydarzenia z historii USA, a także liczne rzeźby i płaskorzeźby wykonane z marmuru i brązu.


Dokładnie pod rotundą znajduje się pomieszczenie zwane kryptą. Nazwa mogłaby wskazywać, że jest to miejsce pochówku kogoś ważnego i taki rzeczywiście był zamysł - chciano tam umieścić ciało Jerzego Waszyngtona. Jego żona wyraziła zgodę, ale postawiła warunek, że chciałaby być pochowana razem z nim. Kongres był gotowy zgodzić się na jej prośbę, ale kiedy kilka lat później Pierwsza Dama zmarła Kapitol nie był jeszcze w pełni gotowy. Martę Waszyngton pochowano zatem zgodnie z jej życzeniem obok męża, na terenie ich posiadłości w Wirginii. Gdy siedziba Kongresu została wreszcie ukończona, zawiadomiono rodzinę byłego prezydenta, jednak nie wyrazili oni zgody na przeniesienie ciał i dlatego po dziś dzień dwie trumny stoją puste.


Centrum krypty jest oznaczone w specjalny sposób, ponieważ to od tego miejsca rozchodzą się linie dzielące Dystrykt Kolumbii na cztery części: północny-zachód (NW), północny-wschód (NE), południowy-zachód (SW) i południowy-wschód (SE). Nazwa każdej ulicy zakończona jest jednym z czterech skrótów, który pozwala zidentyfikować, w której części miasta dana ulica się znajduje. Większość nazw to po prostu numery lub litery. Ulice biegnące z północy na południe oznaczone są kolejnymi numerami (np. 5th St.), natomiast te prowadzące ze wschodu na zachód - literami alfabetu (np. K St.). A zatem jeśli znajdujesz się akurat na trzeciej ulicy to znaczy, że jesteś trzy przecznice od Kapitolu.


Oprócz rotundy i krypty warto zajrzeć również do National Statuary Hall, który dawniej był siedzibą Izby Reprezentantów. W miarę dołączania się nowych kolonii, a tym samym przybywania kongresmenów zaczęło brakować miejsca i zadecydowano o przenosinach do większej komnaty. Dziś pomieszczenie używane jest między innymi podczas uroczystego obiadu, który Kongres organizuje dla nowo wybranego prezydenta.



Kapitol jest pięknym budynkiem, a zwiedzanie jego wnętrza jest niezwykle interesujące. Jeśli będziecie kiedyś w Waszyngtonie, to zobaczcie koniecznie.

4 komentarze:

  1. Bardzo ładne miejsce do odwiedzenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z mapy wynika, że zachodnie wybrzeże jest bardziej atrakcyjne skoro tak mocno przyciąga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń